niedziela, 23 grudnia 2012

Inspiracje do pracy semestralej

Koniec semestru tuż, tuż... Oto klika obrazów malarza Karola Bąka, którego obrazami musimy się inspirować przy tworzeniu projektu na pracę semestralną. 
Wrzucam tylko kilka obrazów ale i tak jest w czym wybierać.

Jak myślicie, które z nich to moje typy? ;)











sobota, 22 grudnia 2012

Zajęcia z charakteryzacji...

Ostatnio mało tu zaglądałam... dlatego, że skupiłam się na nauce :) Ogarnąć dwie szkoły to nie lada gratka ale radzę sobie, to jest najważniejsze :) 

Przedstawiam pierwsze efekty mojej pracy na zajęciach z charakteryzacji! 
Modelką jest Asia, koleżanka z grupy :) Jest to makijaż korekcyjny, zadaniem było skorygować nierówności w kształtach twarzy i dobrać odpowiednią fryzurę. Tak też uczyniłam :) 

Zdjęcia są bez obróbki.








A tutaj kilka zdjęć z przygotowań i robionych w trakcie zajęć ... :) 


Jestem w swoim żywiole! 



...A na koniec nawet dzióbek był :) hahahaha





wtorek, 27 listopada 2012

poniedziałek, 29 października 2012

Robimy wąsy ;)

Bardzo przyjemne zajęcia... :) Robótka bardzo precyzyjna i ucząca cierpliwości - ja się przy tym wyciszyłam i zrelaksowałam ;) Zobaczcie zdjęcia!

Moje dzieło: przed, w trakcie i pod koniec zajęć :D
                                                  




Dziewczyny dziergają swoje wąsy ;)
                                           
                                                   

sobota, 20 października 2012

poniedziałek, 14 maja 2012

Jak było? Szkolenie z Glazel Visage & Akademia Piękna

No nie powiem, mały stres był... Prowadzić szkolenie w szkole, której jest się absolwentką...? hmmmm :) Ale też towarzyszyła temu ogromna radość, że się udało :)
Atmosfera była bardzo miła, zdolni uczestnicy... Poniżej przedstawiam krótką fotorelację z części teoretycznej szkolenia.
Zapraszam także na odwiedzanie mojego fan page Aleksandra Główka Wizaż







piątek, 11 maja 2012

Szkolenie z Glazel Visage & Akademia Piękna

Jeszcze dwa dni pozostały do szkolenia, na którym będę szkoleniowcem!!! Szkolenie odbędzie się w Medycznym Studium Zawodowym w Chełmie w poniedziałek 14go maja od godz 8 do 14 :) Jestem podekscytowana i zarazem lekko stremowana, gdyż jest to moje pierwsze szkolenie, które poprowadzę w dodatku w szkole, której jestem absolwentką...:) Czy to nie jest fajne?? :D
Certyfikaty czekają już tylko na moje podpisy, paczki z kosmetykami dla uczestników już są przygotowane... Miło :) hihi
Trzymajcie za mnie kciuki !! :) Jak już będzie po wszystkim to opiszę swoje przeżycia.

Pozdrawiam ciepło



środa, 4 kwietnia 2012

Charakteryzacja a'la Audrey Hepburn

Hej :) Dziś przedstawię zdjęcia z sesji zdjęciowej wykonywanej przez Anię a modelką była Kinga. Jedną ze stylizacji jakie zrobiłam była charakteryzacja na Audrey Hepburn, druga zaś była zmysłowa.
Zapraszam :)









wtorek, 3 kwietnia 2012

Make-Up Artist ! :)

Jeden z makijaży, jakie ostatnio robiłam ... :)
Do makijażu użyłam:
- podkład Revlon ColorStay nr 240
- Puder sypki Klyolan TL11
- Róż i bronzer Revlon nr 430
- kredka biała Sensique
-oczy: paleta cieni marki Sephora 
- szminka Revlon ColorStay Soft & Smooth nr 350
- highlighter Sleek
- dodatkowo dżety i sztuczne rzęsy
  Fotograf: Łukasz
Modelka: Kamila
Fryzura: p. Celinka
Wizaż: Ja - Ola :)




poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Ola w akcji ;)


Niedawno miałam przyjemność wziąć udział w promocji kosmetyków do makijażu firmy Ingrid. Tak więc malowałam buzie pół dnia !! :) Bardzo przyjemny dzień i minął jakby to było pół godziny a nie kilka godzin. Termin był przekładany około miesiąca, tak ciężko było się zgrać ale się udało i to jest najważniejsze!! :)
Jak znajdę dłuższą chwilę to zrobię recenzje kosmetyków tej firmy. Ale obiecuję, że będzie ! :)

Niżej widać mnie jak maluję Małgosię, klientkę drogerii. Takiego zdjęcia jeszcze tu nie było :)

czwartek, 29 marca 2012

Główka radzi...;) Peeling kawowy i masaż bańką chińską

Wiosna już trwa a na dworze coraz cieplej ... :) To ostatni dzwonek aby skupić na sobie szczególną uwagę! Trzeba zwrócić uwagę na wszystko ... Stópki, ciało: gładka skóra, odżywiona, nawilżona bez pomarańczowej skórki oraz płaski brzuszek:) Ja osobiście jestem ogromną fanką zadbanych stópek, bez tego ani rusz, dlatego też wspomniałam o tym na pierwszym miejscu ;)
Ale do czego zmierzam... chciałam w szczególności zatrzymać się przy temacie ciała. Opiszę jak ja dbam o swoje. Od razu mówię, nie zawsze jest to przyjemne i trzeba włożyć w to dużo cierpliwości i niekiedy pokonać ból, który z czasem staje się mniejszy. Ale dla chcącego nic trudnego ! :)

Co by nie zrażać zacznę od przyjemniejszej strony tematu. Dla mnie osobiście, domowym kosmetykiem nr 1 jest peeling kawowy. Wykonuję go od wielu lat i przy systematycznym złuszczaniu naskórka skóra jest tak gładka, że szkoda się ubierać - uwielbiam to uczucie! :)

Przepis:
- 2 czubate łyżki kawy zmielonej
- oliwa z oliwek tak aby powstała papka
- lub (zamiennie) żel pod prysznic
- czasem dodaję odrobinę cynamonu
Wszystko razem mieszamy, w razie gdy papka jest zbyt gęsta można dolać trochę wody.

Stosowanie:
Po kąpieli / prysznicu, na czystą i wilgotną skórę ciała nakładamy dłońmi papkę i okrężnymi ruchami wykonujemy masaż. Ścieramy w ten sposób martwy naskórek a dodatkowo wykonując masaż odżywiamy naskórek i poprawiamy krążenie. Warto wiedzieć, iż kofeina zawarta w kawie ma m.in. działanie lipolityczne a co za tym idzie pomaga w redukcji cellulitu, cynamon dodatkowo rozgrzewa skórę i tym samym właściwości kawy mogą lepiej wchłonąć w skórę. Oliwa z oliwek odżywia ją i natłuszcza. Peeling wykonujemy na całe ciało. Peelingu na twarz nie polecam osobom z cerą naczynkową gdyż kawa rozszerza naczynia krwionośne. Po wszystkim spłukujemy się wodą.
Po peelingu można zrobić depilację, nigdy na odwrót. Gdyż po depilacji skóra jest podrażniona i mogą zrobić się ranki lub może wystąpić pieczenie.
Po tak przygotowanej skórze, nie można zapomnieć o nawilżeniu. Koniecznie wcieramy balsam nawilżający. Efekt... ? eh...:) Zachęcam do wypróbowania!!

Ok, a teraz mniej przyjemna rzecz ale jakże niezbędna! Z resztą jak już zobaczycie efekty zapomnicie o bólu. Już mówię o co chodzi... Mowa o masażu gumową bańką chińską, na pewno sporo osób o tym słyszało.
Masaż bańką chińską zaczynamy od rozmasowania miejsca np. ud za pomocą własnych dłoni i oliwki :) jest to przygotowaniem do masażu bańką chińską. UWAGA WAŻNE! jest to masaż intensywny, przekrwienny a występujące zasinienia, przekrwienia, wybroczyny są rzeczą naturalną. Nie jest to masaż niebezpieczny, gdyż pracujemy na tkankach miękkich.
Na masowane miejsce nakładamy dużą ilość oliwki i przykładamy bańkę do skóry, czyli: bańkę ściskamy w dłoni, przykładamy do ciała i rozluźniamy ucisk. Możemy zacząć masować ... :) Może towarzyszyć ból. Jeśli ból jest zbyt silny, bańkę można przyłożyć jeszcze raz.
Efekty widać już po 5 -7 masażach ale należy pamiętać iż jest to kwestia indywidualna. Masaż wykonywać do pół godziny, 2 - 3 razy w tygodniu. Cena tych cudeniek to 20 - 30 zł.
Bańki można również wykorzystywać w innych celach takich jak akupunktura, np. leczenie grypy czy przeziębienia.
Ehhh... póki co tyle na dziś. Jeśli są pytania piszcie! :)

wtorek, 27 marca 2012

Kolorki wchodzą w życie...:))

Ehh... coraz piękniej jest za oknami ... :)) Sesje które, za chwilę Wam przedstawię były robione jeszcze kiedy słoneczka było dużo mniej, dlatego też chcieliśmy aby było radośnie i kolorowo :D Taki mały powiew wiosenki ;))
Focił jak zwykle: Łukasz Kobelski
Modelki.: Ewcia, Angelika i Klaudia :)